Cześć kochane ;*! Na wstępie chciałam wam serdecznie podziękować za wszystkie słowa otuchy.Ten blog żyje tak naprawdę dzięki wam,bo to wy jesteście moja motywacją aby mimo wszelkich trudności ,zmobilizować się i napisać kolejną notkę niezależnie od tego czego by dotyczyła.Jak nietrudno się domyślić zakupy ostatnimi czasy zeszły na drugi plan.Skupiam sie na zupełnie innych rzeczach.Na pracy,na tym,żeby trzymać sie w pionie jak i też po prostu robić rzeczy,których nie robiłam od dawna.Ktoś mądry kiedyś powiedział "Jeśli potrafiłeś wcześniej żyć bez kogoś,to teraz też będziesz potrafił...".Wierze,że tak jest i nie żałuje,bo wiem,że ten zawód mnie niewątpliwie wiele nauczył,przede wszystkim uważniej dobierać osoby,które obdarze zaufaniem...
;) ... no, to tak mniej więcej opisuje sytuacje :D...
Na szczęście jest kilka osób ,przy których choć na chwile potrafię być tą uśmiechniętą rozgadaną Alą ;)
i tą oto przepiękną fotką na której widnieję Ja we własnej pokręconej osobie oraz mój kumpel kończe dzisiejszy post ;D (z przymrużeniem oka) ;)
cieszę się, że lepiej sie czujesz...:) Na pewno jeszcze wiele razy włączy ci się lampka wspomnień, ale lepsze to niż wieczna udręka :* filmik zajebisty ! :) buźka kochana !
piekne słowa <3 przydadzą mi się teraz:/ Też rozstałam się z chłopakiem tylko po prawie 6 latach bycia w związku :/ Cholernie ciężko, mam nadzieję że dam radę tak samo jak Ty :)
Przejdzie Ci, przejdzie, zobaczysz.. To jest taki czas resetu, będziesz bogatsza w doświadczenia i pewniejsza w nowe doznania. Uwierz ;) Mimo to nie wykluczone ze zawsze gdzieś tam przeszłośc ma Swoje miejsce w sercu ? - NIEEEE. w główce i to wyłącznie ! Serce zajmie NOWA miłość i to miłość, pasja i inne istotne ważne wartości w życiu. Nie jakaś pochopna znajomość, czynność czy inne głupoty na tle zwykłej żądzy nie mającej kompletnie sensownej przyszłości.
Kochana pamietaj że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , stara miłośc zastapi nowa :) czekam, czekam teraz z niecierpliwościa na nowe pościki i outfity :)
Ala, Alicja!;D Zawsze się zastanawiałam jak masz na imię;D Alutka ;* Słuchaj, głowa do góry :) Zobaczysz, przyszłosć będziesz miała piękną, nie znm Cie w realu ale tu z bloga i bardzo Cie polubiłam!!!:*:*:) I patrząc na Twój charakter jestem w stanie wywnioskować same dobre rzeczy :) Sorry za literówki ale pisałam komentarz nie na swojej klawiaturze ;D
Dziekuje za wszystkie komentarze,dzieki nim wiem,ze moje starania nie ida na marne;);*.W miare mozliwosci odpowiadam na biezaco.Jesli Ci sie podoba zaobserwuj dzieki temu bede mogla sledzic na biezaco Twoje posty:).
cieszę się, że lepiej sie czujesz...:) Na pewno jeszcze wiele razy włączy ci się lampka wspomnień, ale lepsze to niż wieczna udręka :* filmik zajebisty ! :) buźka kochana !
OdpowiedzUsuńpiekne słowa <3
OdpowiedzUsuńprzydadzą mi się teraz:/
Też rozstałam się z chłopakiem tylko po prawie 6 latach bycia w związku :/
Cholernie ciężko, mam nadzieję że dam radę tak samo jak Ty :)
Przejdzie Ci, przejdzie, zobaczysz.. To jest taki czas resetu, będziesz bogatsza w doświadczenia i pewniejsza w nowe doznania. Uwierz ;)
OdpowiedzUsuńMimo to nie wykluczone ze zawsze gdzieś tam przeszłośc ma Swoje miejsce w sercu ? - NIEEEE. w główce i to wyłącznie ! Serce zajmie NOWA miłość i to miłość, pasja i inne istotne ważne wartości w życiu. Nie jakaś pochopna znajomość, czynność czy inne głupoty na tle zwykłej żądzy nie mającej kompletnie sensownej przyszłości.
P.S śliczne pazurki ! oczko musi być ;) kiss
Ah, i czekam na outfity i nowości, UP UP UP ! nie leżeć ;) hihihi
OdpowiedzUsuńa wiesz cały czas praca, nie mam na nic czasu ani siły, muszę się w końcu zmobilizować do napisania notki po miesiącu czasu aż ;O
OdpowiedzUsuńKochana pamietaj że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło , stara miłośc zastapi nowa :)
OdpowiedzUsuńczekam, czekam teraz z niecierpliwościa na nowe pościki i outfity :)
I to chodzi , tak trzymaj! :)
OdpowiedzUsuńi teraz aby do przodu z uśmiechem na twarzy :) buziaki :)
OdpowiedzUsuńGłowa do góry, uśmiech na usta, szpilki i podbijaj świat! Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem :)
OdpowiedzUsuńnie ma co płakać ,trzeba życ dalej :)
OdpowiedzUsuńAla, Alicja!;D Zawsze się zastanawiałam jak masz na imię;D Alutka ;* Słuchaj, głowa do góry :) Zobaczysz, przyszłosć będziesz miała piękną, nie znm Cie w realu ale tu z bloga i bardzo Cie polubiłam!!!:*:*:) I patrząc na Twój charakter jestem w stanie wywnioskować same dobre rzeczy :) Sorry za literówki ale pisałam komentarz nie na swojej klawiaturze ;D
OdpowiedzUsuń